W poniedziałek, 5 kwietnia, około godziny 15 dyżurny grajewskiej Policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 59-letniego mieszkańca miasta. Z informacji wynikało, że mężczyzna wyszedł dzień wcześniej z domu, nie informując, gdzie się udaje. Sytuacja była bardzo poważna, gdyż z relacji rodziny wynikało, że 59-latek może mieć problemy z pamięcią.
Z uwagi na problemy zdrowotne mężczyzny kryminalni natychmiast zaczęli go szukać. Do poszukiwań został również zaangażowany policyjny pies Ibej. Czworonożny funkcjonariusz od razu podjął trop i już po kilkudziesięciu minutach doprowadził funkcjonariuszy do jednego z pustostanów na terenie miasta. Funkcjonariusze odnaleźli tam leżącego na podłodze przytomnego mężczyznę. Jak się okazało, był to zaginiony mieszkaniec miasta.
Policjanci udzielili pomocy wyziębionemu i zdezorientowanemu 59 latkowi. Dzięki szybkiej interwencji policjantów mężczyzna został w porę odnaleziony i przekazany załodze karetki pogotowia.