W poniedziałek, 25 stycznia, Nadleśnictwo Dojlidy poinformowało, że otrzymało decyzję Prezydenta Miasta Białegostoku o konieczności wycięcia najwyższych drzew w obrębie rozbudowywanego białostockiego lotniska. Chodzi o wykonanie prac na obszarze ważnego dla mieszkańców miasta Lasu Solnickiego. Decyzja dotyczy aż 14 457 drzew na obszarze około 80 hektarów.
ZOBACZ TEŻ: Czeka nas kolejny atak zimy? W Podlaskiem możliwe śnieżyce. IMGW ostrzega
Las Solnicki. Wycinka ponad 14 tys. drzew
Wycinka dotyczy najwyższych drzew, które ze względu na swoją wysokość uniemożliwiają bezpieczne lądowanie i start samolotów. Prace ma wykonać zewnętrzna firma zarządzająca lotniskiem.
Jak informuje Nadleśnictwo Dojlidy, niższe drzewa mogą pozostać, jednak mają prawo rosnąć tylko do określonej wysokości. Potem najprawdopodobniej również zostaną wycięte.
- Nadleśnictwo odwoływało się od decyzji Prezydenta, jednak trzeba pamiętać, że Lasy Państwowe zarządzają lasami Skarbu Państwa i inne organy administracji publicznej również mogą ingerować w kształtowanie terenów leśnych, jak w przypadku poszerzania drogi, albo wytyczenia autostrady przez tereny leśne - czytamy w komunikacie Nadleśnictwa Dojlidy.