Miasto nad Narwią przykłada sporą wagę do ekologii - świadczą o tym ostatnie działania władz Łomży. Były już domki dla jeżyków, siedziby dla kolczastych jeży i łąki kwietne, a teraz czas na ule. Ratusz planuje utworzenie "strefy pszczoły". Miejsce nie tylko pracy tych pożytecznych owadów miałoby też ogromny potencjał edukacyjny. Dzieci, młodzież i dorośli mogliby podglądać pracę pszczelarzy, produkcję miejskiego miodu i wosku pszczelego, a także dowiedzieć się czegoś więcej o historii polskiego pszczelarstwa.
Utworzenie pasieki miejskiej w Łomży planowane jest na terenach miejskich, położonych pomiędzy ulicami: Zawadzka, Sikorskiego, Szosa Zambrowska i terenami zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej, bliżej ul. Zawadzkiej.
Jest to pomysł, który ma służyć rekreacji, jak również edukacji. Zamierzamy wybudować całą pasiekę pszczelą, wraz z ekspozycją i ścieżką edukacyjną. To miejsce, gdzie będzie można poznać szczegółową historię uli, od przysłowiowej "babci" po bardzo nowoczesne szklane ule. Z tym projektem związany jest także szereg nowych nasadzeń, szczególnie drzew owocowych, które będą służyły pszczołom, ale będą też idealnym dopełnieniem projektu jako terenu rekreacyjnego- wyjaśniał Andrzej Garlicki, wiceprezydent Łomży.
Póki co władze Łomży szczegółowo rozplanowują inwestycję, a potem miasto będzie ubiegać się o dofinansowanie projektu.