Chwile grozy przeżyła kobieta, której małe dziecko zostało dziś (27.07) uwięzione w jednym z samochodów na terenie miasta. Do zdarzenia doszło po południu na ulicy Prusa. Interweniowali łomżyńscy policjanci.
Jak doszło do tego zdarzenia? Matka dziecka przypadkowo zatrzasnęła w samochodzie dziecko w foteliku, a także klucze do auta. Z uwagi na wysoką temperaturę panującą na zewnątrz kobieta zadzwoniła na policję z prośbą o pomoc.
Przybyli na miejsce policjanci wybili szybę w samochodzie, a zapłakany maluch trafił w ręce matki. Dziecku nic się nie stało.
Warto pamiętać!
Ta historia była nieszczęśliwym przypadkiem i zakończyła się dobrze. Jednak zdarza się, że rodzice czy opiekunowie zostawiają dziecko czy psa w aucie "na chwilę". A to może stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia znajdujących się w środku dzieci czy zwierząt.
Dlatego jeśli zobaczycie dziecko albo zwierzę w samochodzie, które ma zamknięte szyby, reagujcie! Oceńcie sytuację, sprawdźcie, czy któreś drzwi nie pozostały otwarte. Jeśli nie, to warto wezwać policję albo wybić szybę samemu. Należy wybrać taką, która znajduje się jak najdalej od osoby czy zwierzęcia.
Tu przeczytacie więcej na ten temat https://www.gov.pl/web/kppsp-limanowa/nigdy-nie-zostawiaj-dziecka-w-aucie
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
Źródło: Małe dziecko zatrzaśnięte w aucie w Łomży. Interweniowała policja