Trzech mężczyzn podejrzanych o kradzież z włamaniem do jednej z plebanii w powiecie suwalskim zostało zatrzymanych przez przez suwalskich policjantów. Do zdarzenia doszło w połowie stycznia, kiedy w jednym z kościołów trwała msza święta. Włamywacze wykorzystali nieobecność księdza i przez okno weszli do budynku plebanii. Z budynku zabrali pieniądze z ofiar, naczynia liturgiczne oraz portfel z pieniędzmi i dokumentami. Straty zostały oszacowane na ponad 23 tysiące złotych.
Czytaj także: Podlaskie. 24-latek nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Miał ponad 1,5 promila alkoholu
Policjanci bardzo szybko przystąpili do działań, a wszystkie ich tropy prowadziły do jednego z mieszkań w Suwałkach, które wynajmowali dwaj mężczyźni. Jeden z nich, 33-letni mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego próbował zmylić funkcjonariuszy, podając się za brata. Jak informuje podlaska policja był on poszukiwany przez olecki sąd za liczne kradzieże i włamania.
Dodatkowo mundurowi w mieszkaniu znaleźli ponad 40 gramów suszu należącego do drugiego z zatrzymanych – 31-latka. Wstępne badania narkotesterem wykazało, że jest to marihuana. Natomiast trzeciego z podejrzanych kryminalni zatrzymali w środę (19 stycznia) na terenie gminy Rutka-Tartka. 26-latek również był znany funkcjonariuszom ze swojej przestępczej działalności, dlatego próbował schować się w piwnicy w domu.
Cała trójka usłyszała już zarzuty w Prokuraturze Rejonowej w Suwałkach. Sąd zastosował wobec mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za wszystkie przestępstwa ustawodawca przewiduje nawet karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Materiały prasowe KMP w Suwałkach
Źródło: Włamali się do plebanii w okolicach Suwałk, teraz grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności