Mimo tego, w finale – jako jedyni – wyrazili chęć pozostania w małżeństwie i zaczęli planować, że w rocznicę wyprawią prawdziwe wesele i wezmą ślub kościelny. Niedługo potem sprawy się pokomplikowały, a decyzja o rozstaniu zaczęła zapadać u nich średnio raz na tydzień. Ostatecznie ich małżeństwo także nie przetrwało. Nie chcę tego dalej ciągnąć, bo czuję, że się męczę – przyznał Krystian.