To zespół, który choć jest na 10 miejscu w tabeli też nie może być pewny utrzymania. Ma 37 puntów i tylko o dwa wyprzedza Wartę. Jesienią w Gorzowie Gwarek wygrał 3 do 2, ale obecnie to gorzowianie radzą sobie lepiej w lidze i rozstawiają po kątach znacznie wyżej notowanych przeciwników. Gorzowski trzecioligowiec ma jednak za sobą trudy środowego półfinału okręgowego Pucharu Polski. Jak twierdzi trener Warty Mateusz Konefał nie będzie to dla jego zespołu problemem bo byli na to przygotowani.
Ten puchar był dla nas elementem przygotowania do meczu z Gwarkiem i tak to poustawialiśmy aby zawodnicy jak najmniej stracili sił i nie doznali kontuzji. Dodał Konefał.
Polecany artykuł:
Sobotni mecz w Tarnowskich Górach rozpocznie się o godzinie 17.
Przeczytaj także:
Monika Pyrek szuka swoich następców. Ciekawa akcja mistrzyni
