Zadziałała krótka rozmowa z trenerem- gorzowianki przejęły inicjatywę, której nie oddały do końca. Pierwszą kwartę zwyciężyły 19:14. W kolejnej odsłonie powiększały przewagę i schodząc na przerwę wygrywały 46:34. W trzeciej odsłonie przeciwniczki ugrały tylko 10 punktów, gdy gospodynie aż 28.
Polecany artykuł:
Dlatego ostatnia kwarta była nieco ciekawsza, bo bardziej wyrównana. Tyle tylko, że końcowego efektu to nie zmieniło. Gorzowianki zdobyły w tym meczu 2 punkty. O kolejne będzie zdecydowanie trudniej. Bo najbliższy przeciwnik gorzowianek to KS 25 Bydgoszcz, zespół który jest tylko oczko niżej od akademiczek w ligowej tabeli. To spotkanie w środę (24.02) w Bydgoszczy o godz. 17.