Dramat w gorzowskiej komendzie policji. Funkcjonariusz strzelił sobie w głowę
Do tragedii doszło w poniedziałek [14.05] z rana, ale dopiero dzień później wydano w tej sprawie oficjalny komunikat. Wcześniej ani rzecznik lubuskiej policji ani prokuratura nie chcieli w żaden sposób komentować zdarzenia.
Przypomnijmy, w wyniku postrzału w głowę zginął 37-letni policjant. Mężczyzna w bardzo ciężkim stanie został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do gorzowskiego szpitala. Tam po kilku godzinach zmarł.
Prokuratura zabiera głos w sprawie śmierci policjanta z Gorzowa
We wtorek (16.05) udało nam się otrzymać komentarz od rzecznika Prokuratury Okręgowej w Gorzowie, która obecnie bada dlaczego doszło do tej tragedii.
Potwierdzam, że doszło na terenie kompleksu budynków komendy wojewódzkiej policji do zdarzenia, w wyniku którego policjant trafił do szpitala. Tam niestety zmarł. To zdarzenie ma związek z postrzeleniem, ale bliższych informacji nie udzielamy" powiedział nam Łukasz Gospodarek, rzecznik gorzowskiej prokuratury.
Sprawa 37-letniego policjanta prawdopodobnie trafi do innej prokuratury, spoza Gorzowa, by nie doszło do konfliktu interesów.