wcyiągnięty żywcem gorzów

i

Autor: Fragles

Straż pożarna Gorzów

Gorzowskie służby zostały postawione na baczność

2024-01-05 10:01

Szybka akcja pozwoliła dzisiaj [05.01] chwilę po godzinie 9 uratować 35-letniemu mężczyźnie życie. Jak poinformował nas Bartłomiej Mądry z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie, zgłoszenie świadka było bardzo nieprecyzyjne.

Dramatyczne wydarzenia w Gorzowie. 35-latek skoczył do rzeki

Wszystko działo się w piątek (05.01) około godziny 9:00 rano. To właśnie wtedy gorzowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie znajdującym się w Warcie. Na miejsce natychmiast ruszyły cztery zastępy strażaków, policja i pogotowie ratunkowe.

Jak poinformował Bartłomiej Mądry z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie: "zgłoszenie od świadka było bardzo nieprecyzyjne". Funkcjonariusze nie wiedzieli dokładnie jak mężczyzna trafił do wody, z którego mostu skoczył i gdzie tak naprawdę się znajduje.

Na szczęście 35-latka dość szybko udało się odnaleźć przy moście kolejowym, blisko brzegu. Mężczyzna został wyciągnięty przez służby na brzeg. Wyziębiony i przemarznięty został zabrany przez ratowników na badania do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.  

Strażacy walczyli z pożarem 12 godzin

Pierwsza pomoc - czy wiesz, jak jej udzielić?

Pytanie 1 z 10
Wypadek samochodowy
wypadek samochodowy
Źródło: Gorzów: Mężczyzna skoczył z mostu do Warty. Policjanci nie wiedzieli gdzie się znajduje. To cud, że przeżył