Tylko na początku tego spotkania poznanianki były równorzędnym przeciwnikiem. Przez chwile prowadziły w Arenie 14 do 10 ale już po dwóch kwartach gorzowianki prowadziły 59 do 47. W każdej kolejnej minucie rozkręcały się coraz bardziej a setka pękła w 34 minucie tego spotkania. Pomimo tego trener gorzowianek Dariusz Maciejewski miał po meczu do gry swojego zespołu kilka uwag.
Jeżeli chcemy wygrać mecz w Poznaniu to musimy zdecydowanie lepiej bronić bo w tym meczu pozwalaliśmy na zbyt dużo. Szczególnie jestem zły bo poświęciliśmy defensywie dużo czasu na treningach. Powiedział po meczu Dariusz Maciejewski trener gorzowianek.
W ćwierćfinale fazy playoff gra się do dwóch zwycięstw. Teraz rywalizacje przeniesie die do Poznania. Jeśli tam gorzowianki też wygrają awansują do czołowej czwórki. Mecz w Poznaniu w czwartek o godzinie 20.