Wygrana w pierwszym spotkaniu była niezwykle okazała bo wynik to 81 do 67. Gorzowianki grały rewelacyjnie od początku do końca a zabójcza była trzecia kwarta wygrana 26 do 14. Sporo emocji było też w drugim meczu i nie tylko czysto sportowych. Za niesportowe zachowanie zdaniem sędziów ławkę trenerską opuścił szkoleniowiec gorzowianek Dariusz Maciejewski a zespół prowadził Janusz Kopaczewski. Lublinianki w pewnym momencie prowadziły już 25 punktami ale na 4 minuty przed końcem meczu było już tylko 8 oczek różnicy. Ostatecznie Lublin wygrał 97 do 88.
Polecany artykuł:
W rywalizacji do 3 zwycięstw jest wiec 1 do 1. Kolejne dwa mecze w środę (19.03) i czwartek (20.03) w Arenie.