W niedzielę [30.03] policjanci słubickiej drogówki zauważyli rowerzystę na A2, który jechał slalomem. To od razu wzbudziło podejrzenia mundurowych co do trzeźwości kierującego. Badanie alkomatem wykazało, że miał 3,5 promila alkoholu w organizmie! Został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych. Na tym zakończyła się jego podróż rowerem i do domu musiał wrócić pieszo.
Policja przypomina, że na autostradzie nie wolno jechać rowerem, bo stwarzamy niebezpieczeństwo dla siebie oraz innych użytkowników drogi. Sprawcy poważnych wykroczeń drogowych muszą liczyć się z tym, że mundurowi skierują sprawę do sądu, a wtedy kara finansowa może być dużo wyższa. Sąd może także orzec zakaz kierowania na wiele miesięcy.
Polecany artykuł: