Zgodnie z przewidywaniami zespół ze stolicy okazał się lepszy i wygrał 3 do 0. Kibice w wypełnionej po brzegi hali nie oglądali jednak jednostronnego widowiska bo gospodarze w dwóch pierwszych setach mocno się gościom postawili. Pierwszego Stilon przegrał do 22 a drugiego do 20. W trzecim i jak się okazało ostatnim przewaga gości była już wyraźna a niebiesko biali przegrali 16 do 25.
Trochę brakowało nam pewności siebie w kluczowych momentach, wiary, ze z tym zespołem możemy rywalizować na lepszym poziomie. Szybko szczególnie w tym trzecim secie straciliśmy wiarę w to, że możemy w tym meczu grać kolejnego seta. Powiedział po spotkaniu Andrzej Kowal trener Cuprum Stilonu Gorzów.
Po 12 kolejkach Stilon jest na 9 miejscu w tabeli PlusLigi. Kolejny mecz zagra też w Arenie w przyszły poniedziałek (25.11) z Norwidem Częstochowa.