W trakcie poniedziałkowej (25.04) konferencji gospodarz, czyli Jerzy Ostrouch przekonywał nieprzekonanych do racji gorzowskiej lecznicy. Na spotkaniu obecni byli parlamentarzyści i radni z PO, PiSu i Lewicy.
Elżbieta Płonka z obozu rządowego nie ma wątpliwości, że szpital ma prawo otworzyć oddział z własnych środków, nie widzi jednak zasadności kontraktu z NFZu:
Nie widzę, patrząc na statystyki takich potrzeb. Nikt w Lubuskiem nie stracił na tym, że nie ma oddziału na północy. Mamy Nową Sól, operacje, które tam są wykonywane wskazują na to, że możliwości tego oddziału są jeszcze większe niż dotychczasowe.
Polecany artykuł:
Na spotkanie nie dotarła gorzowska europarlamentarzystka Elżbieta Rafalska, która jednak starania placówki o kontrakt wspiera. Przypomnijmy, że odział kardiochirurgi bez wsparcia NFZu ruszy 1 czerwca.
Od początku maja działać ma przychodnia. Pochłonie to z budżetu spółki 10 milionów złotych do końca tego roku.
Źródło: Rozmowy ponad podziałami w gorzowskim szpitalu