Zaczęło się od zatrzymania samochodu, który jechał o 42 kilometry na godzinę za szybko. Kiedy policjanci otworzyli drzwi od razu poczuli mocną woń marihuany. Siedzący w samochodzie 32 i 27-latek przyznali, ze za fotelem mają niewielki woreczek z narkotykiem. To był dopiero początek ich problemów. 32-letni kierowca był pod wpływem alkoholu i narkotyków. Mundurowi przeszukali auto i w bagażniku znaleźli prawie 10 kilogramów suszu roślinnego. Tester potwierdził, że była to marihuana. Jej wartość oszacowano na 500 tysięcy złotych. Obaj mężczyźni zostali aresztowani na trzy miesiące. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Sulęcin: Był nietrzeźwy , jechał za szybko a w bagażniku miał górę marihuany
2020-12-01
10:28
10 kilogramów marihuany wartej pół miliona złotych w bagażniku. Policjanci z sulęcińskiej drogówki w Lubuskiem zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy jechali luksusowym autem.
Przeczytaj także:
Zamontuj domek dla jerzyków