Kancelaria Wierchowicza miała wystawiać faktury za porady prawne szpitalowi w Gorzowie, który należy do majątku województwa. Zdaniem wojewody, według przepisów radny Sejmiku zysku z tego tytułu osiągać nie mógł. Z tego powodu Władysław Dajczak podpisał zarządzenie.
Jak powiedział nami wiceprzewodniczący Sejmiku Lubuskiego - do winy się nie poczuwa, ponieważ reprezentował placówkę medyczną za pieniądze tylko w wygranej sprawie o usunięcia furgonetki spod szpitala. Jak sam przyznał, za to wystawiona została faktura na 2 tysiące złotych.
Polecany artykuł:
Była jeszcze jedna sprawa, przeciwko Robertowi Bagińskiemu, który oskarżał medyków o fałszowanie statystyk zachorowań na covid-19. Tą mecenas poprowadził, jak sam mówi, pro publico bono.
Źródło: Zamieszanie wokół mandatu radnego Sejmiku Lubuskiego- Jerzego Wierchowicza