ŚCO

i

Autor: Michal Jarmoluk / Pixabay

Chcą uratować ponad 80 drzew przeznaczonych do wycinki

2022-08-10 10:02

Już niedługo w stolicy regionu świętokrzyskiego rozpocznie się przebudowa skrzyżowania, które ma ułatwić dostęp do znajdującego się niedaleko Świętokrzyskiego Centrum Onkologii. Ofiarą inwestycji ma paść ponad 80 drzew przy ulicach Karczówkowskiej i Kamińskiego. W akcję ich ratowania włączyli się kieleccy radni Koalicji Obywatelskiej i Stowarzyszenie Młodzi Demokraci.

Przebudowa skrzyżowania ulic Jagiellońskiej i Karczówkowskiej w Kielcach oraz innych dróg przy Świętokrzyskim Centrum Onkologii, ma m.in. poprawić dojazd do tej placówki służby zdrowia.

"Przy tej okazji wycięte mają zostać 84 drzewa oraz wiele krzewów po obu stronach ulicy Karczówkowskiej i przy ulicy Kamińskiego. Miejski Zarząd Dróg planuje w tym miejscu budowę nowej zatoki przystankowej i ścieżki rowerowej. Po przeanalizowaniu tego projektu uważamy, że wiele z tych można ocalić, przesadzając je. Można też pomyśleć, czy tej drogi nie można poprowadzić w inny sposób, aby ominąć niektóre drzewa" – powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej Antoni Chudzicki ze Stowarzyszenia Młodzi Demokraci.

Działacze proponują przeniesienie tych drzew na kielecki rynek lub w inne miejsca gdzie brakuje zieleni. "Drzewa, zamiast wycinać, można przesadzić. Cena nie jest przecież bardzo duża, a życie i zdrowie mieszkańców Kielc są bezcenne" – argumentował Dawid Albowicz ze Stowarzyszenia Młodzi Demokraci.

Kielecka radna Anna Myślińska (przewodnicząca komisji gospodarki komunalnej i środowiska) zwróciła się do prezydenta Kielc, aby komisja, którą kieruje, miała wgląd we wszystkie projekty i inwestycje, które kolidują z terenami zieleni.

"Będziemy przyglądać się każdemu drzewu, czy ono musi być wycięte, czy może zostać przeniesione w inne miejsce. Koszt przeniesienia jednego drzewa wynosi od 1500 do 3500 złotych. Nie są to ogromne pieniądze, a to samo drzewo o rozwiniętej koronie może rosnąć w innym miejscu" – zaznaczyła Myślińska.

Radny Michał Braun poinformował, że radni KO zwrócili się do władz miasta z oficjalną interpelacją. "Pytamy, czy każde z tych drzew koniecznie trzeba usunąć i czy projektując to skrzyżowanie wzięto pod uwagę drzewostan? Czy miasto brało pod uwagę przesadzenie tych drzew. Rozumiemy, że przebudowa skrzyżowania jest konieczna i ważna, ale można to wszystko lepiej zaplanować" - zaznaczył Braun.

Myślińska przekazała podczas konferencji, że władze miasta mają do 18 sierpnia odnieść się do sprawy wycinki drzew przy ulicy Karczówkowskiej i Kamińskiego.

Matka zginęła na pielgrzymce, syn się powiesił

Jak dobrze znasz kultowe horrory? QUIZ dla prawdziwych miłośników grozy

Pytanie 1 z 8
Którego z tych horrorów nie nakręcił Wes Craven?
Źródło: Chcą uratować ponad 80 drzew przeznaczonych do wycinki