Marcin Batóg, rzecznik Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach przypomina, że prace rozpoczęły się już 25 marca, czyli jeszcze podczas trwającej Akcji Zima.
- Wynikało to z tego, że do zapobiegania śliskości wysypaliśmy 4,7 tys. ton piasku i nie chcieliśmy dopuścić, by zalegał na ulicach zbyt długo i spływając po deszczach dostawał się studzienek kanalizacyjnych – zaznacza.
Na początku kwietnia harmonogram prac pokrzyżowały opady deszczu oraz ujemne temperatury w nocy. Zamiatarki uliczne pracują bowiem głównie w nocy, ze względu na małe natężenie ruchu, a ponieważ zraszają jezdnie, to nie mogą tego robić podczas mrozów.
W pierwszym etapie zamiatania zebrano w sumie ok. 250 ton odpadów. – Miejski Zarząd Dróg już zlecił nam drugi etap pozimowego zamiatania. Obejmuje on 40 ulic, których łączna długość to ok. 90 km. Tym samym zakres jest trzykrotnie większy niż podczas pierwszego etapu – zauważa Marcin Batóg.
Zamiatarki na ulicach pojawiły się wczoraj wieczorem. Rozpoczęły pracę od ulicy Łódzkiej, Olszewskiego i Morawieckiego. W kolejnych dniach zaplanowano sprzątanie jezdni m.in. al. Solidarności, Popiełuszki, ulic Radomskiej, Tarnowskiej i Jesionowej.
- Drugi etap zamiatania zakończy się na najpóźniej 10 maja – podkreśla rzecznik miejskiej Zieleni.