Zgłoszenie dotyczące tego zdarzenie służby otrzymały tuż po godz. 9. Dotyczyło ono wybuchu gazu i pożaru budynku mieszkalno-gospodarczego w miejscowości Przyjmo niedaleko Kielc.
- Pożarem objęty był cały budynek parterowy o wymiarach 6 na 10 metrów - informuje Beata Gizowska z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach. - Sąsiad po usłyszeniu wybuchu, wyprowadził przytomną kobietę na zewnątrz. Była badana przez ratowników - dodaje.
Na miejscu działało siedem zastępów strażaków - w sumie 29 osób, a do tego też policja czy pogotowie energetyczne.
- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca, gaszeniu płonącego budynku i wyniesieniu butli propan-butan z budynku. Trwa dogaszenie nadpalonych elementów budynku i przeszukanie pogorzeliska - zaznacza Beata Gizowska.
Źródło: Groźny pożar domu pod Kielcami