Przypomnijmy, że Korona wróciła do najwyższej klasy rozgrywkowej po dwóch latach występów na jej zapleczu. W sezonie zasadniczym kielczanie zajęli czwarte miejsce w tabeli, ale później w barażach pokonali najpierw Odrę Opole, a później Chrobrego Głogów i mogli cieszyć z awansu.
Świętowanie awansu długo trwało w niedzielny wieczór na Suzuki Arenie, ale oficjalną fetę zorganizowano w poniedziałek na Rynku. Wszyscy zawodnicy, sztab szkoleniowy i działacze kieleckiego klubu, odkrytym autobusem przejechali sprzed stadionu przy ul. Ściegiennego. Na Rynek czekało na nich ponad tysiąc kibiców.
Nie zabrakło gratulacji od władz miasta czy parlamentarzystów. Były też przyśpiewki i palenie rac. Później piłkarze Korony opuścili autokar i podeszli do fanów, z którymi robili sobie pamiątkowe zdjęcia i rozdawali autografy.
Teraz przed Koroną zasłużony odpoczynek, ale raczej niezbyt długi, bo nowy sezon PKO BP Ekstraklasy wystartuje już w połowie lipca.