Trener Leszek Ojrzyński zabrał na to zgrupowanie 29 zawodników.
- Turcja jest deszczowa, ale i chłodna, więc pewne zaplanowane rzeczy możemy mieć utrudnione. Nie ma się jednak co martwić na zapas, będziemy reagować na bieżąco. Pewne rzeczy można przemodelować, oby tylko zdrowie chłopakom dopisywało - mówi szkoleniowiec Korony Kielce.
Żółto-czerwoni rozegrają w Belek cztery spotkania towarzyskie. Pierwsze już w środę z liderem rosyjskiej drugiej ligi FK Orenburg. - Wiemy, że rozegrali już dwa mecze kontrolne w nieco innym ustawieniu niż w lidze. Też będziemy chłopaków przygotowywać do tego pojedynku, ale bardziej chcemy się skupić na swojej grze. Na pewno te sparingi będą wymagająca - dodaje Leszek Ojrzyński.
W planach kielczanie mają jeszcze towarzyskie spotkania - na pewno z rumuńskim zespołem Universitatea Cluj i FK Aktobe z Kazachstanu. Ostatni sparingpartner nie został jeszcze ustalony.