- Musimy optymalnie przygotować się do tego meczu. Nie patrzymy na to z kim gramy i na jakim jest miejscu w tabeli. Chcemy wyjść na boisko i pokazać na co nas stać. Dać radość naszym kibicom i pokonać Stomil, bo to jest cel nadrzędny - mówi Marceli Zapytowski, który dziś zastąpi w bramce Korony Konrada Forenca.
Trener Dominik Nowak nie będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich graczy, ale też wierzy w końcowy sukces. - Nie narzekam. Trzeba pracować z potencjałem zawodników, których się ma, jak najwięcej z nich wydobyć i przekazać im pozytywną energię. Tak było chociażby w meczu z Odrą Opole - dodaje.
Mecz Korony ze Stomilem rozpocznie się o godz. 16.