- Dynamiczne zmiany klimatu, jakie wszyscy zaczynamy odczuwać, stawiają przed nami nowe wyzwania. Kwestie zrównoważonego rozwoju, w tym zrównoważonej mobilności, są teraz kluczowe. Od 20 lat Komisja Europejska organizuje Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu, a Kielce brały w nim udział już po raz jedenasty. W tym roku chcieliśmy pokazać mieszkańcom, że po mieście można poruszać się inaczej niż samochodem - można wsiąść do autobusu, na rower, hulajnogę, skuter czy po prostu przejść pieszo. Stąd liczne inicjatywy, a ich dopełnieniem jest mała „rywalizacja”, jakiej zdecydowaliśmy się podjąć - tłumaczy Bogdan Wenta, prezydent Kielc.
Uczestnicy musieli pokonać trasę z punktu A - mini dworca autobusowego na Ślichowicach, do punktu B - kampusu Uniwersytetu Jana Kochanowskiego (z zachodniej do wschodniej części Kielc - dystans od 8 do 12 km, w zależności od rodzaju transportu). Po drodze mieli dodatkowo obowiązek zatrzymać się w czterech punktach kontrolnych. Co ważne, przejazd rozpoczął się i zakończył w godzinach popołudniowego szczytu komunikacyjnego, po godzinach pracy.
Okazało się, że najszybszym środkiem transportu w naszym mieście jest rower.
- Trasa rowerem okazała się trasą najszybszą i tak na prawdę najprzyjemniejszą. W każdy punkt można łatwo podjechać. Intuicyjnie wiedziałam, że rowerem będzie najszybciej i bardzo się cieszę, że nasza zabawa to potwierdziła - mówi Agata Wojda, zastępca prezydenta Kielc.
- Trasa ciekawa szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę godziny szczytu to na pewno na tą naszą rywalizację najlepszy jest rower, czy hulajnoga - mówi prezydent Kielc, Bogdan Wenta.
Okazuje się, że podróżowanie samochodem po mieście nie jest wcale takie proste, tym bardziej w godzinach szczytu.
- Wygrał transport indywidualny, ale niestety nie samochód osobowy, który ma swoje zalety w przypadku złej pogody, bądź też długiej trasy, a nie przejazd przez centrum miasta, z problemami znalezienia miejsca parkingowego. Auto osobowe niestety przegrywa - mówi Grzegorz Staszewski dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.
Podróż autobusem poleca Barbara Damian, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach. - Zachęcam do podróży komunikacją miejską. Nie trzeba się stresować, autobusy jeżdżą po buspasach, można poczytać książkę, spotkać znajomych i porozmawiać.