- Gdy przekroczyłem szlaban przy stadionie, to wróciło wiele wspomnień - mówi Leszek Ojrzyński.
To niemal legenda żółto-czerwonych. Pod jego wodzą w sezonie 2011/2012 Korona zakończyła rozgrywki na 5. miejscu w tabeli ekstraklasy. Teraz Ojrzyński wraca do Kielc po ośmiu latach przerwy, aby walczyć o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Piłkarze Korony wznowią treningi 10 stycznia.
- Mamy nakreślony plan, do którego trzeba podejść z entuzjazmem. Jestem po to, żeby pewne kierunki narzucać i dawać przykład. Jeśli będzie taka potrzeba, będziemy walczyć do upadłego. Co czas pokaże, zobaczymy. Jedno jest pewne musi być wiara w to co robimy i lepszą przyszłość. Z entuzjazmem podchodzę to tego wyzwania. Nie mogę się już doczekać pierwszego treningu z zawodnikami - dodał trener Korony.
Dodajmy, że 49-letni szkoleniowiec podpisał z kieleckim klubem kontrakt, który będzie obowiązywał do końca czerwca 2023 roku.