Przypomnijmy, że kielczanie najpierw wygrali dwa mecze grupowe, a w sobotę w półfinale turnieju przegrali z Barceloną aż 11 bramkami - 28:39. W spotkaniu o trzecie miejsce z egipskim Al-Ahly byli zdecydowanym faworytem.
Mistrzowie Polski od początku byli ekipą dużo lepszą. Po ośmiu minutach prowadzili różnicą trzech bramek. Tak samo było do przerwy - 16:13. Taka niewielka przewaga utrzymywała się do 45. minuty. Później kielczanie zaczęli wyraźniej odskakiwać rywalom. Na 10 minut przed końcem wynik wynosił 28:21. Jeszcze lepiej zaczął bronić Andreas Wolff, a jego koledzy z pola powiększali przewagę. Ostatecznie mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Łomży Industrii 35:26.
Dodajmy, że najskuteczniejszy w kieleckiej drużynie był zdobywca ośmiu bramek Nicolas Tournat.