Nasi lekarze ostrzegają, by zwracać uwagę zwłaszcza na osoby pod wpływem alkoholu, bądź środków psychoaktywnych, które przebywają na zewnątrz. Jeżeli dana osoba zasypia i przez dłuży czas przebywa w niskiej temperaturze, w wielu przypadkach nie można jej już pomóc. W pierwszej kolejności u takich osób dochodzi do zmian w układzie krążenia, co może doprowadzić do zgonu - mówi Anna Mazur-Kałuża rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
Kardiochirurdzy z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego dysponują aparatem ECMO, który służy, między innymi, do mechanicznego ogrzewania pacjentów skrajnie wychłodzonych.
W poprzednich latach, nasi kardiochirurdzy leczyli wielu pacjentów skrajnie wychłodzonych. Udało im się uratować, miedzy innymi, mężczyznę, który w momencie przyjęcia do kliniki miał, temperaturę mierzoną w przełyku w wysokości zaledwie 23 stopni - dodaje Anna Mazur-Kałuża rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.