Tegoroczny nabór wniosków również potwierdza, że program spotyka się z dużym zainteresowaniem samorządów gminnych.
- W tegorocznym budżecie mamy zarezerwowane na ten cel 45 tysięcy. Zazwyczaj średnio dla jednej gminy dotacja wynosi około 2,5 tysiąca złotych. Każdego roku niemal wszystkie gminy powiatu kieleckiego korzystają z tych środków. To pokazuje, że program cieszy się dużym zainteresowaniem i jest po prostu potrzebny – twierdzi Tomasz Pleban, wicestarosta kielecki.
Żeby uniknąć wprowadzenia gatunków obcego pochodzenia oraz tych silnie inwazyjnych, Starostwo Powiatowe w Kielcach nawiązało współpracę z Mazowiecko-Świętokrzyskim Towarzystwem Ornitologicznym, które zaakceptowało listę drzew i krzewów miododajnych, przeznaczonych do nasadzeń.
Na zakup jakich drzew i krzewów miododajnych, najczęściej decydują się gminy?
- Są to: lipa, klon, jarząb, jabłoń oraz pigwowiec japoński i trzmielina. Rośliny te sadzone są głównie w miejscach publicznych przy szkołach, przedszkolach, boiskach, skwerach, ale przekazywane są też osobom fizycznym, głównie pszczelarzom - informuje wicestarosta kielecki Tomasz Pleban.
Powiat kielecki od 2014 roku przeznacza z budżetu środki na nasadzenia roślin miododajnych. Działania te podjęto w celu ochrony owadów zapylających, które tracą swoje naturalne siedliska w skutek działalności człowieka. Dzięki temu, za kwotę blisko300 tysięcy złotych udało się zakupić blisko 20,5 tysiąca sadzonek drzew i krzewów miododajnych - informuje Starostwo Powiatowe w Kielcach.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]