policja

i

Autor: pixabay.com

Nic sobie nie robił z obowiązku izolacji

2021-12-06 11:10

Kielecki sąd zdecyduje o losie 77-latka, który pomimo pozytywnego wyniku na COVID-19 nie stosował się do obowiązku izolacji. Kielczanin został przyłapany, gdy poszedł do sklepu zrobić zakupy. Za tak nieodpowiedzialne zachowanie mężczyźnie może teraz grozić nawet do ośmiu lat więzienia.

Cała sytuacja wydarzyła się w ostatnią sobotę, krótko po godzinie 9. Na numer alarmowy 112 wpłynęło anonimowe zgłoszenie, że zakażony koronawirusem mężczyzna opuścił izolacje i poszedł na zakupy do sklepu. Na poszukiwania seniora ruszyli stróże prawa z komisariatu mieszczącego się przy ul. Paderewskiego.

- Nie trwały one długo i po chwili 77-latek został zatrzymany. Potwierdziły się również niepokojące informacje, że kielczanin jest osobą zakażoną i powinien przebywać w izolacji domowej. Stróże prawa ustalili też, że mężczyzna najprawdopodobniej wychodził z domu kilka razy - mówi Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

77-latek usłyszał już zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa utraty życia lub zdrowia wielu osób. Jego zachowanie oceni wkrótce sąd. Grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Plan zdjęciowy filmu "Zomoza"

Quiz. Dopasuj potrawę regionalną do regionu

Pytanie 1 z 15
Przegrzebki to:
Źródło: Nic sobie nie robił z obowiązku izolacji