Dr n. med. Michał Domagała specjalista anestezjologii i intensywnej terapii, medycyny bólu i toksykologii klinicznej, koordynator Intensywnej Terapii w szpitalu tymczasowym w Kielcach, który leczy mężczyznę, opowiada, że pacjent trzy dni po przyjęciu do placówki został przekazany na intensywną terapię. Wymagał podłączenia do respiratora. Jego płuca były w 80 proc. zajęte przez zmiany covidowe.
Mężczyzna, jak informuje dr Michał Domagała, jest obecnie w pełni świadomy, normalnie spożywa posiłki, a nawet wstaje, choć każdy wysiłek jest dla niego wyzwaniem. – Chory cierpi na izolowaną niewydolność układu oddechowego. Wymaga stałej, 24-godzinnej tlenoterapii oraz wentylacji respiratorem. Liczymy na to, że w przebiegu leczenia, za jakiś czas nastąpi regresja zmian. Za jaki czas? Nie wiemy. Może kilka miesięcy, może pół roku, czas pokaże – mówi dr Michał Domagała.
Chory oprócz respiratora otrzymał do domu koncentrator tlenu. Dr Domagała wyjaśnia, że przekazanie mężczyzny na inny oddział intensywnej terapii albo dalsza hospitalizacja w szpitalu tymczasowym nie miała już sensu, a nawet mogłoby to stanowić dla mężczyzny zagrożenie. Pacjent przebywając dłużej w OIT byłby bowiem narażony na infekcje szpitalne. Bardzo ważnym elementem rehabilitacji jest także powrót do rodziny.
Dlatego, zespół w porozumieniu z bliskimi chorego, podjął decyzję że pacjent zostanie wypisany do domu z respiratorem. Sprzęt dla chorego został wypożyczony w ramach programu wentylacji domowej. Na prośbę lekarza udało się przyznać respirator dla pacjenta z zespołem pocovidowym. Z programu tego dotychczas korzystały osoby z innymi jednostkami chorobowymi m.in. astmą oskrzelową, przewlekłą obturacyjną chorobą płuc czy stwardnieniem zanikowym bocznym.
Pacjent po wyjściu do domu pozostanie pod opieką dr Michała Domagały, który będzie raz w tygodniu odwiedzał chorego. Pan Henryk będzie miał również zapewnione wizyty pielęgniarskie i fizjoterapię. Jego bliscy zostali przeszkoleni z obsługi sprzętu.
Obecnie w Świętokrzyskim Szpitalu Tymczasowym w Kielcach przebywa ponad 70 pacjentów chorych na COVID-19.