W Kielcach można było podziwiać auto osobowe i motocykl. Przede wszystkim pojawiły się na nich nowe barwy - oprócz niebieskiej i srebrnej, także żółta i zielona. Do tego radiowozy zostały wyposażone w 30, a nie jak do tej pory 10 lamp led. Pojawiło się też więcej elementów odblaskowych. Wszystko z myślą o bezpieczeństwie.
- Nie tylko naszych funkcjonariuszy, którzy będą pełnili służbę w tych radiowozach, ale także innych uczestników dróg. Te auta będą po prostu bardzie widoczne w dzień, ale przede wszystkim w nocy - tłumaczy nadinsp. Dariusz Augustyniak, pierwszy zastępca komendanta głównego policji.
Stare radiowozy nie będą przemalowywane, bo jest ich po prosu za dużo. Nowe będą pojawiać się stopniowo. - Wszystkie radiowozy, które kupujemy, są zamawiane w trybie przetargowym. Pewne przetargi już trwają. Myślę, że radiowozy w nowych barwach pojawią się na świętokrzyskich drogach jeszcze w tym roku - mówi nadkom. Kamil Tokarski, rzecznik świętokrzyskiej policji.