Porażka Korony w Krakowie

2022-07-23 20:28

Kieleckim piłkarzom nie udał się wyjazd do Krakowa. W meczu 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy Korona przegrała na wyjeździe z Cracovią 0:2.

Mecz rozpoczął się z piętnastominutowym opóźnieniem ze względu na nawałnicę, która przeszła nad Krakowem. Na szczęście kwadrans wystarczył, aby obie drużyny pojawiły się na boisku i rozpoczęły mecz.

Pierwsze 20 min. było dość wyrównane. Obie drużyny stwarzały sobie sytuacje bramkowe, jednak żadna z nich nie zakończyła się zdobytym golem. To zmieniło się w 29. minucie spotkania, gdy niefortunną interwencję zanotował Grzegorz Szymusik, który wpakował piłkę do własnej bramki po strzale głową.

Po zdobyciu gola Cracovia przejęła inicjatywę i grała dużo lepiej. W końcówce meczu wynik spotkania na 2:0 ustalił Mathias Rasmussen strzałem w prawy dolny róg bramki obok interweniującego Konrada Forenca. Chwilę później arbiter główny zakończył spotkanie na stadionie przy ulicy Kałuży.

– Gratulacje dla Cracovii. Byli lepsi od nas i wygrali zasłużenie. Mieli klarowne sytuacje, a u nas było z tym kiepsko. Często kontrowali, po naszych stałych fragmentach gry. Dawaliśmy gospodarzom prezenty swoimi stratami. W pewnych formacjach nie zachowywaliśmy się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Końcówkę zagraliśmy już z dużym ryzykiem i to się zemściło, bo Cracovia wyprowadziła kontrę na 2:0. Jest to dla nas poważna lekcja  powiedział po meczu Leszek Ojrzyński, trener Korony Kielce.

Iga Świątek i przyjaciele dla Ukrainy - zobacz relację z charytatywnego meczu

QUIZ. Prawda czy fałsz? Już 50 proc. poprawnych odpowiedzi będzie sukcesem

Pytanie 1 z 15
Słowo sushi w języku japońskim oznacza „surową rybę”
Źródło: Porażka Korony w Krakowie