- W porównaniu do 2020 r. świętokrzyscy strażacy odnotowali o 31 proc. mniej pożarów. Jest to spowodowane głównie wilgotną wiosną i mniejszą ilością pożarów traw - mówi Marcin Bajur, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach. - Odnotowaliśmy też znaczący wzrost miejscowych zagrożeń, było o 16 proc. więcej tego typu zdarzeń. Natomiast liczba alarmów fałszywych niezmiennie oscyluje na tym samym poziomie - dodaje.
Rzecznik świętokrzyskich strażaków zaznacza, że strażakom doszło więcej pracy, która jest związana z walką z pandemią.
- Te nowe zadania to m.in. dowóz osób na szczepienia, obsługa przyszpitalnych, polowych izb przyjęć, a także dostarczanie środków do ochrony czy dezynfekcji do punktów szczepień, szpitali, szkół - wylicza Marcin Bajur.
W ubiegłym roku świętokrzyscy strażacy otrzymali też 29 nowych pojazdów, a przy ul. Sandomierskiej w Kielcach udostępniono jedną z najnowocześniejszych strażnic w Polsce.