Kieleckiej uczelni zależy przede wszystkim na tym, by nowi studenci nie mieli trudności na studiach spowodowanych naukami ścisłymi. Na studiach poziom jest wyższy niż w szkołach średnich i dla niektórych może to być barierą w kontynuowaniu nauki. Stąd pomysł na więcej zajęć z matematyki czy fizyki.
- Trzeba przyznać, że generalnie studenci radzą sobie z przedmiotami ścisłymi. Z drugiej strony należy wziąć pod uwagę to, że na poziom wiedzy wpływa też rzeczywistość pandemiczna. Dzięki dodatkowym zajęciom pewne braki jeszcze szkoły średniej będzie można nadrobić - tłumaczy Kamil Dziewit, rzecznik Politechniki Świętokrzyskiej.
Zajęcia będą prowadzili wykładowcy PŚK. Chętni zostaną podzieleni na 25-osobowe grupy.
- Wiemy, że takie zajęcia się przydadzą. Myślimy, że studenci chętnie z nich skorzystają. Przynajmniej mamy taką nadzieję – mówi rzecznik uczelni.
Dodatkowe zajęcia będą finansowane przez ministerstwo, a studenci skorzystają z nich za darmo.
Polecany artykuł: