Wnioskiem złożonym przez radnych z klubu Polska 2050 radni powiatu kieleckiego zajęli się podczas czwartkowej sesji.
- Chcemy, aby na obszarze powiatu kieleckiego nie funkcjonowały stanowiska, które są sprzeczne z Konstytucją RP czy traktatami unijnymi. Chodzi o to, żeby każdego traktować równo - mówił przed sesją radny Robert Kaszuba.
Jednocześnie radny z Polski 2050 apelował o uchylenie kontrowersyjnego stanowiska, bo jego zdaniem w przyszłości mogłoby ono być przeszkodą w pozyskiwaniu unijnych pieniędzy. Zwracał też uwagę, że z podobnej uchwały nie tak dawno wycofali się radni świętokrzyskiego sejmiku.
- Powinniśmy iść za ciosem, żeby nikogo nie prowokować. Po co później się dochodzić? Lepiej uchylić coś, co i tak nie miało takich zamysłów, jak wnioskodawcy przedstawiali - dodał Robert Kaszuba.
Ostatecznie propozycję Polski 2050 poparło jednak jedynie trzech radnych. Przeciwko było 16 z PiS-u, a przedstawiciele PSL-u nie wzięli udziału w głosowaniu.