- Przygotowaliśmy w tym roku ponad 1900 miejsc. To prawie o sto więcej niż w roku ubiegłym. Zgłosiło się do nas dwa tysiące chętnych, to również oznacza ponad trzydziestoprocentowy wzrost (w 2021 roku było 1540). Przyjęliśmy już 1812 osób – informuje profesor Artur Maciąg, prorektor ds. studenckich i dydaktyki PŚk.
Natomiast na studia niestacjonarne zanotowano 542 chętnych. To również dużo większa liczba niż w roku ubiegłym. W 2021 roku było 419 chętnych.
A jakie kierunki okazały się najpopularniejsze?
- Automatyka i robotyka 128 kandydatów. Budownictwo, ogromny wzrost do roku ubiegłego, 189 kandydatów. Ekonomia 114 kandydatów. Geodezja i kartografia 108 chętnych. Informatyka, tu aż 401 zainteresowanych. Logistyka 132 osoby się zgłosiły. Teleinformatyka 113 chętnych - informuje profesor Maciąg.
Rekrutacja dodatkowa na Politechnikę ruszy we wrześniu.
- Osoby, które nie zakwalifikowały się w pierwszej turze nie muszą się martwić. Zwykle jest tak, że młodzi ludzie aplikują na wiele uczelni. Jeśli dostaną się na wszystkie, muszą wybrać jedną. A to oznacza, że miejsca mogą się jeszcze zwolnić. Dlatego też od jutra (16 lipca) uruchamiamy rekrutacje uzupełniającą na wszystkie kierunku studiów i zapraszamy młodzież do składania papierów – zachęca profesor.
Większe zainteresowanie na studiowanie w Kielcach. Dlaczego?
- Po pierwsze uczelnia włożyła bardzo dużo wysiłku w promocję. Po drugie myślę, że Kielce są relatywnie tanim miastem w stosunku do tego co obecnie dzieje się w kraju. Mowa tutaj o wzrostach kosztów utrzymania, stancji, wyżywienia czy dojazdu. W Kielcach można studiować taniej – to są głosy osób, które wybierają naszą uczelnię – tłumaczy profesor.