Do szczepień chętni są, między innymi, nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 12 w Kielcach.
- Uważam, że frekwencja w naszej szkole jest bardzo wysoka, jeżeli chodzi o szczepienia. Jest to 75 procent. Nauczyciele podeszli do szczepień bardzo pozytywnie - twierdzi Jakub Pieron, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 12 w Kielcach. - Bardzo dobrze, że nauczyciele chcą się szczepić. To zabezpiecza ich przed zarażeniem, zabezpiecza uczniów - dodaje.
Szczepienia są dobrowolne. Każdy z nauczycieli, który chciał się zaszczepić zgłaszał to do dyrektora szkoły. Dlaczego nauczyciele chcą się szczepić?
- Mam nadzieję, że szczepienia nas uchronią przez zarażeniem, być może pozwolą nam funkcjonować normalniej, bez większego lęku w codzienności szkolnej z dziećmi - mówi Katarzyna Gałęza - Jaworska, pedagog szkolny w SP nr 12 w Kielcach.
- Jestem zdecydowana na szczepienie, bo uważam, że musimy zażegnać tę pandemię. Pracuję z dziećmi, prawdopodobnie przeszłam koronawirusa, było to przeziębienie, aczkolwiek przeszłam je dużo ciężej, nie chciałabym ponownie zachorować, a poza tym boje się o bezpieczeństwo dzieci. Dlatego zaszczepię się, także w imię dobra dzieci, by je zabezpieczyć, żeby nie roznosić tego wirusa w szkole, pomiędzy dziećmi, z rodzicami też mam kontakt - mówi Wioletta Dziadek, nauczycielka w SP nr 12 w Kielcach.
Szczepienia nauczycieli w Kielcach będą odbywać się, między innymi, w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka w Kielcach.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!