Kieleckim Rowerem Miejskiej zarządza Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Jego dyrektor Przemysław Chmiel poinformował nas, że ma już dane statystyczne za pierwszy dzień obsługi systemu.
- Odnotowaliśmy 259 wypożyczeń i 920 przejechanych kilometrów. Średnia prędkość poruszania się rowerem po mieście wyniosła 9,1 km/h, a średnia długość jednego przejazdu 3,2 km. Co dla mnie najważniejsze, 140 kg CO2 mniej dostało się do atmosfery - wylicza Przemysław Chmiel.
Na razie największą popularnością cieszą się rowery klasyczne. - Elektryczne niestety musiały zjechać z ulic, bo są problemy z zamontowanymi zamkami. Myślę, że te rowery wrócą w ciągu kilku dni. Tak jak mówiliśmy, do końca listopada testujemy ten system i dobrze, że takie rzeczy wychodzą teraz, a nie na wiosnę, kiedy wypożyczalnia będzie działać "pełną parą" - dodaje szef kieleckiego MOSiR-u.
Przypomnijmy, że pierwsze pół godziny wynajmu tradycyjnego roweru kosztuje złotówkę. Do tego posiadacze Kieleckiej Karty Miejskiej mogą liczyć na 50-proc. zniżkę.