- Poszukujemy przede wszystkim absolwentów kierunków ścisłych, technicznych i informatycznych. Czekają na nich ciekawe stanowiska pracy. Będzie to praca na odmiennej aparaturze i w różnych dziedzinach pomiarowych - informuje dyrektor generalny GUM Piotr Ziółkowski.
Kandydaci muszą przejść szkolenia w ośrodkach krajowych i zagranicznych. Taka możliwość zawodowego rozwoju jest niezwykle kusząca – na pierwsze 4 stanowiska, na które GUM przeprowadził proces rekrutacyjny chętnych było aż 59 osób.
- Praca w GUM to możliwość rozwoju, praca z możliwością zdobycia doświadczenia za granicą - dodaje dyrektor GUM. - Jesteśmy uczestnikami programu doktoratów wdrożeniowych. W tym roku, z Głównego Urzędu Miar z sukcesem zostało zakwalifikowanych 15 aplikacji. To pokazuje, że bardzo mocno stawiamy na rozwój własnej kadry naukowej i w tym aspekcie, będziemy starali się rozwijać naszych pracowników - informuje.
Kolejne nabory chętnych będą odbywały się w ciągu bieżącego i następnego roku. Dzięki temu cała kadra Kampusu będzie mogła zdobyć doświadczenie i niezbędne umiejętności jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem działania przez tę instytucję. Początkowo będzie się na nią składało 30 metrologów oraz osoby na na stanowiskach wspomagających, np. w administracji, ochronie, obsłudze informatycznej itd.
Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej Głównego Urzędu Miar w zakładce kariera.
A co z budową świętokrzyskiego kampusu GUM?
Inwestycja o wartości ponad 220 mln zł ma się zakończyć w 2024 roku, w tym czasie laboratoria rozpoczną oficjalne działanie.
- Świętokrzyski Kampus Laboratoryjny Głównego Urzędu Miar to kluczowa dla regionu świętokrzyskiego, ale także całej Polski inwestycja. To pokazuje jak dynamicznie rozwija się metrologia w naszym kraju. Powstająca tu baza laboratoryjna daje ogromne możliwości rozwoju obszaru badań stricte metrologicznych, ale także związanych z wdrożeniami dla przedsiębiorców. Dołączenie do zespołu GUM i Politechniki Świętokrzyskiej w ramach realizowanego projektu kampusu będzie z pewnością wielką przygodą i serdecznie zachęcam by stać się częścią tej drużyny – dodaje Piotr Ziółkowski.
