Ostatnią premierą w tym sezonie będzie spektakl według tekstu Pierre Gripariego.
- Jest to krótka historia o pomyłkach i o perypetiach wynikających z pomyłek. Jak również o tym, że system kar i nagród nie zawsze jest trafny przy, na przykład, wychowaniu dzieci. Wróżka jest postacią nieoczywistą. Sam jestem ciekaw jej percepcji. Ponieważ jesteśmy w świecie sztuki, to ta wróżka objawi się nam w postaci jednego ze znanych dzieł sztuki. Może nie rozpoznawalnym przez zwykłego widza, natomiast przez historyków sztuki na pewno tak. To też jest dodatkowy atut, że dzieci będą mogły poznać fragmenty historii sztuki poprzez teatr - mówi Adam Walny, reżyser i scenograf.
"Wróżka z kranu" to zabawna historia, która przedstawia dorosłych, obnażając ich życie rodzinnie, mentalność i przywary. Pokazuje, że ludzie nie są wyłącznie dobrzy, albo źli.
Sztuka nawiązuje do historii współczesnego świata. Jest opowiedziana obrazami największych malarzy, odnajdywanych w zapomnianych piwnicach i podziemiach.
- Po raz pierwszy spotykam się z teatrem plastycznym i jest to dla mnie coś nowego i interesującego – przyznał aktor Rafał Iwański.
- Jesteśmy grupą pracującą w muzeum, która schodzi na dół, do piwnic, ponieważ jest usterka i leje się woda. Nie wiemy gdzie. Bierzemy ze sobą hydraulika, który się zna na rzeczy. I zaczynamy snuć historię – mówi Małgorzata Oracz, aktorka spektaklu.
Najbliższe spektakle:
- 28 maja godzina 17 - premiera
- 29 maja godzina 11 i 16
- 31 maja - 3 czerwca godzina 9 i 11
- 4 czerwca godzina 16