- Chcemy jakby wychowywać nowe pokolenia, więc staramy się zachęcić młodych ludzi, żeby od samego początku pojawiali się z rodzicami, czy to na stadionie czy na takich imprezach. Organizujemy różne atrakcje i sprawiamy, że młodzież interesuje się piłką nożną i Koroną. Mamy nadzieję, że dzięki temu zyskujemy nowych kibiców - mówi Rafał Kielczyk, specjalista ds. marketingu Korony Kielce.
- Każda forma aktywności jest jak najbardziej wskazana. Korona się postarała. Atrakcji jest bardzo dużo. Dzięki temu przywiązanie do klubu rośnie. Nasz syn od roku ogląda z nami mecze - mówi nam jedna z kielczanek. - Bardzo fajny pomysł. Chłopakom podobają się wszystkie atrakcje. Myślę, że teraz już na pewno będą czuli się jak "koroniarze" - dodaje kielczanin.
Majówka z Koroną trwała w sobotę od godz. 15 do 18. Przyciągnęła wielu mieszkańców stolicy woj. świętokrzyskiego.