- W większości były to zalane piwnice oraz podtopione posesje. 15 razy usuwaliśmy również drzewa powalone na jezdnie - mówi Marcin Nyga, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Trudna sytuacja panuje na tych terenach, gdzie znajdują się kanały lub rzeki oraz na terenach gdzie woda spływa ze zboczy. - Pojawiły się przekroczone stany ostrzegawcze na rzekach województwa świętokrzyskiego, na: Nidzie, Czarnej, Kamiennej i na Bobrzy. Będziemy się temu bacznie przyglądać - mówi Nyga.
Z najnowszych danych podanych przez Komendę Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach wynika, że od północy do godziny 12:00 w województwie świętokrzyskim straż pożarna interweniowała ogółem 121 razy (zalane piwnice 57, posesje 28, drogi 7, garaże 3, kurnik 1, warsztat 1, tartak 1, magazyn 1, szatnia w szkole 1, kotłownia 2, szyb windy w przedszkolu 1, powalone drzewa 14, uszkodzone dachy 2, hala w zakładzie 1, posterunek energetyczny 1).
Póki co, sytuacja się ustabilizowała, ale ulewne deszcze mają jeszcze dziś powrócić do Świętokrzyskiego.