Prezydent Krakowa w listopadzie wysłał list do wicepremiera, w którym wymienił niezbędne dla miasta inwestycje, aby Igrzyska mogły się odbyć. W nadesłanej do Magistratu odpowiedzi brakuje jednak potwierdzenia, że Kraków otrzyma rządowe wsparcie na realizacje tych zadań.
- Ustalamy dogodny termin spotkania zarówno dla prezydenta Majchrowskiego, jak i wicepremiera Sasina oraz marszałka województwa, tak by mogli się tutaj spotkać. Wyznaczyliśmy sobie termin graniczny do połowy stycznia, mamy świadomość, że to już ostatni dzwonek by się dogadać w pewnych kwestiach - mówi Janusz Kozioł, pełnomocnik prezydenta Krakowa do spraw sportu.
Władze Krakowa podkreślają, że bez rządowych gwarancji miasto nie podpiszę umowy z Europejskim Komitetem Olimpijskim i nie zostanie oficjalnym gospodarzem imprezy. Przede wszystkim chodzi o wsparcie inwestycji poza sportowych, które posłużą wszystkim mieszkańcom Krakowa.
- Te Igrzyska wtedy mają racje bytu dla całego Krakowa, jeśli mieszkańcy po zawodach będą mogli skorzystać z nowych dróg, tramwajów, czyli inwestycji, które poprawiają nasze codzienne życie - tłumaczy Janusz Kozioł.
Pierwsza edycja Igrzysk Europejskich odbyła się w 2015 roku w Baku, a druga cztery lata później w Mińsku. W Krakowie sportowcy mają wystartować w rekordowej liczbie 28 dyscyplin.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!