Dokument wskazuje, że optymalnym rozwiązaniem jest budowa tak zwanego pre-metra, to znaczy skierowanie części linii tramwajowych do podziemnych tuneli.
W najbliższym czasie koncepcja będzie ogłoszona, ja ją widziałem, tam jeszcze są pewne drobiazgi do dopięcia. Wygląda na to, że jest koncepcja szynowego rozwiązania w postaci pre-metra czyli cześciowo pod, a częściowo nad ziemią. Normalne metro się nie opłaca, poza tym, muszą być odpowiednie przepływy ludności, a takich w Krakowie nie ma - stwierdził prezydent Jacek Majchrowski.
Prof. Andrzej Szarata, Dziekan Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Krakowskiej twierdzi, że jeżeli budowa „ciężkiego” metra jest nieopłacalna, to miasto nie powinno w nią brnąć.
Metro jest bardzo dobrym środkiem transportu, ale jeżeli można osiągnąć ten sam efekt znacznie niższymi nakładami finansowymi, to jestem z tym drugim rozwiązaniem. Możemy budować metro na staropolskiej zasadzie "zastaw się, a postaw się" jest bez sensu, bo do niczego nie prowadzi - mówi.
W 2014 roku w referendum ponad połowa mieszkańców opowiedziała się za budową podziemnej kolejki. Magistrat zapowiada, że najpóźniej pod koniec maja będzie znana ostateczna wersja studium. W pierwszej kolejności zapoznają się z nim radni z komisji infrastruktury.