Dochody Krakowa w 2020 roku był niższe o 235 mln zł, niż wcześniej zaplanowano. To bardzo dużo, jednak władze miasta obawiały się większych spadków. Na początku pandemii koronawirusa zakładano, że Kraków straci do 350 mln do nawet 1,5 mld zł.
Zważywszy na to, czego się obawialiśmy, sytuacja jest lepsza, niż sądziliśmy, ale kiedy tworzyliśmy budżet na rok 2020, nikt z nas nie myślał, że to będzie spadek o ponad 200 mln zł - te pieniądze trzeba było znaleźć. Zostały one wzięte z kredytów, ale też niższe były wydatki inwestycyjne. Jedna z inwestycji – budowa linii tramwajowej na Górkę Narodową została uruchomiona w połowie roku, a przebudowa ul. 29 Listopada pod koniec roku, co sprawiło, że wydaliśmy mniejsze kwoty niż planowaliśmy - powiedział PAP wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.
Najmniej dochodów przyniosła komunikacja miejska oraz Strefa Płatnego Parkowania, która przez dwa miesiące była bezpłatna. Kraków odwiedziło też dużo mniej turystów. Przed pandemią, miasto zakładało, że wpływy ze sprzedaży biletów sięgną 303 mln zł, w ciągu roku założenia te skorygowano do 221 mln zł, a różnica została pokryta dzięki środkom pozyskanym z Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Z powodu pandemii drastycznie spadała liczba pasażerów i sprzedawanych biletów, ze względu na wymogi sanitarne konieczne było zapewnienie dodatkowych kursów. Ostatecznie wpływy ze sprzedaży biletów wyniosły 189 mln zł, o 114 mln zł mniej niż założono pierwotnie, ale też mniej o 32 mln zł po korekcie planu.
Na to, że do budżetu Krakowa wpłynęło o 235 mln zł mniej, złożyły się także mniejsze o 87 mln zł wpływy bezzwrotnych środków zagranicznych. Wynikało to z braku możliwości ich wydatkowania w 2020 roku z powodów niezależnych od miasta, głównie pandemii. Jak zapewnia Urząd Miasta, nie ma zagrożenia, że miasto te środki bezzwrotne utraci, otrzyma je w kolejnych latach.
Na walkę z pandemią miasto wydało z własnych środków około 106 mln zł.
Jednym z najważniejszych źródeł dochodów dla samorządów są udziały we wpływach z podatków PIT i CIT, które zależą od sytuacji gospodarczej w kraju. W Krakowie kwoty wpływające z tego tytułu, to prawie jedna trzecia budżetu.
Polecany artykuł: