Apeluję do wszystkich radnych o przyjęcie uchwały, o to, by Kraków dołączył do miast, które realizują program – powiedział autor projektu uchwały, przewodniczący Rady Miasta Krakowa Dominik Jaśkowiec (KO). Oficjalne poparcie dla projektu wyraził prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Posłanka Lewicy Daria Gosek-Popiołek poinformowała, że ok. półtora miliona par w Polsce boryka się z problemem bezpłodności.
"Refundacja in vitro często jest dla nich jedynym sposobem na powiększenie rodziny" – mówiła i przypomniała, że kolejne próby wprowadzenie programu to efekt działań m.in. aktywistów, którzy na ulicach zbierali podpisy. "Mam nadzieję, że jutro radni pokażą, że życie i zdrowie jest ważne" – powiedziała i zadeklarowała, że Lewica będzie kontynuowała działania na rzecz zdrowia prokreacyjnego Polaków.
Środowe głosowanie będzie czwartą próbą wprowadzenia programu w Krakowie. Poprzednią uchwałę Rady Miasta Krakowa, przyjętą we wrześniu 2019 r., uchylił ówczesny wojewoda małopolski Piotr Ćwik, a w maju 2018 r. obywatelski projekt uchwały, pod którym zebrano ponad 5 tys. podpisów i który przedstawiono radnym, przepadł w głosowaniu. W 2017 r. do przyjęcia uchwały zabrakło dwóch głosów.
Na "Gminny program leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego" w budżecie miasta zarezerwowanych byłoby 5 mln 850 tys. zł. (po 2 mln 925 tys. zł w 2021 i 2022 r.). Według Jaśkowca potrzeby finansowe będą jednak o połowę mniejsze. Zgodnie z szacunkami w mieście pomocy potrzebować będzie rocznie ok. 600 par, ale w praktyce korzystać z niej będzie ok. 300.
Zgodnie z projektem uchwały miasto dofinansowałoby tylko jedną procedurę zapłodnienia pozaustrojowego dla par mieszkających w Krakowie, które spełniają ustawowe wymogi podjęcia takiej terapii, wyraziły zgodę na samodzielne pokrycie kosztów przechowywania zarodków, a kobieta ma od 20 do 42 lat. Dofinansowanie ze strony miasta wynosiłoby do 5 tys. zł w ramach dawstwa partnerskiego lub do 2,5 tys. zł do procedury adopcji zarodka.
Na "Gminny program leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego" w budżecie miasta zarezerwowanych byłoby 5 mln 850 tys. zł. (po 2 mln 925 tys. zł w 2021 i 2022 r.). Według Jaśkowca potrzeby finansowe będą jednak o połowę mniejsze. Zgodnie z szacunkami w mieście pomocy potrzebować będzie rocznie ok. 600 par, ale w praktyce korzystać z niej będzie ok. 300.
Zgodnie z projektem uchwały miasto dofinansowałoby tylko jedną procedurę zapłodnienia pozaustrojowego dla par mieszkających w Krakowie, które spełniają ustawowe wymogi podjęcia takiej terapii, wyraziły zgodę na samodzielne pokrycie kosztów przechowywania zarodków, a kobieta ma od 20 do 42 lat. Dofinansowanie ze strony miasta wynosiłoby do 5 tys. zł w ramach dawstwa partnerskiego lub do 2,5 tys. zł do procedury adopcji zarodka.
Źródło: Kraków: w środę radni zagłosują w sprawie refundacji programu in vitro