Urzędnicy wytypowali już trzy lokalizacje, w których wybudowane zostaną spełniające - jak zapowiadają władze miasta - wysokie standardy bloki.
Ul. Kotsisa/Roi w Podgórzu, tam przewidujemy ok. 350 mieszkań, koszt ich budowy to ok. 55 mln zł, mamy ul. Padniewskiego w Nowej Hucie, ok. 110 mieszkań w cenie ok. 40 mln zł, oraz ul. Kolista, gdzie przewidujemy 175 lokali za ok. 45 mln zł. Do tego będzie trzeba doliczyć koszty infrastruktury i układu komunikacyjnego - wylicza wiceprezydent Jerzy Muzyk.
Władze miasta muszą teraz przygotować poprawkę do budżetu, która uwzględni konieczność wpłaty ok. 30 mln zł. wkładu własnego, bez którego nie będzie możliwe uzyskanie rządowej dotacji.
Anna Kornecka z Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii przekonuje, że problem braku mieszkań komunalnych to jedna z poważniejszych bolączek samorządu.
Na mieszkanie komunalne trzeba czekać od 36-48 miesięcy. To osoby, które zazwyczaj bardzo potrzebują zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, a niestety gmina nie może zapewnić tych mieszkań w szybkim czasie. Jeżeli w Krakowie mamy w tym momencie ok. 900 osób oczekujących na mieszkanie, to inwestycja na poziomie 650 mieszkań znacznie to oczekiwanie przyspieszy, a dzięki naszemu dofinansowaniu te inwestycje będą mogły szybciej się rozpocząć i szybciej zakończyć - tłumaczy Anna Kornecka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii.
Rządowy program przewiduje, że środki mogą być przeznaczane również na remonty mieszkań komunalnych i przystosowanie do tych potrzeb pustostanów.
Zgodnie z zapowiedziami miasta przygotowania do budowy mieszkań mogłyby zająć 18 miesięcy. Wszystkie trzy inwestycje mogą być gotowe za trzy, najdalej cztery lata.
