Problemy techniczne czy nadmierna prędkość i brawura na drodze? Przypomnijmy, w niedzielę 7 marca doszło w Krakowie do spektakularnie wyglądającego wypadku z udziałem Ferrari 458. Na zdjęciu, które pojawiło się wtedy w sieci, widać było zniszczony zderzak pojazdu, maskę, błotnik oraz lewy próg. Uszkodzone zostały elementy zawieszanie. Odpadło nawet koło.
Teraz pojawiło się również nagranie z wypadku opublikowane przez kanał Polskie Drogi. Widać na nim, jak kierowca Ferrari pędzi z dużą prędkością, nie udało mu się jednak zapanować nad samochodem. Z ogromną siłą ściął znak drogowy, a następnie wjechał w krawężnik. Zobaczcie wideo!
W sieci pojawiło się też mnóstwo komentarzy.
Źródło: "Ładne wybicie z progu, ale telemarku nie było". Tak roztrzaskało się Ferrari w Krakowie [WIDEO]"Ładne wybicie z progu"; "Ale słabe lądowanie, telemarku nie było..."; "Nie załapie się do drugiej serii" - to tylko niektóre z nich.