By zachęcić do wpłat dla Mateusza, mieszkańcy Wzgórz Krzesławickich bez przerwy przez ponad dobę wymieniali się Błękitną Sztafetą - bez względu na zmrok, deszcz oraz niską temperaturę:
- Teraz jest pandemia i czasem szkoła jest zamknięta, niestety na dzieci z autyzmem bardzo źle to działa. Niestety w przypadku mojego syna nie jesteśmy w stanie realizować nauki zdalnej, bo on nie toleruje komputera. Trudno mu się skupić, ma problemy z koncentracją - mówi Anita Pasztyła, mama Mateusza. - Pomóc mu można terapią. Biegacze chcą mu pomóc poprzez wpłaty na jego subkonto w Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą:" - dodaje.
- Nie chodzi o przebiegnięte kilometry, bo w tej sztafecie nie jest liczony czas. Godzinę czy ty sobie truchtasz, czy ty sobie biegniesz, czy ty sobie robisz przysiady czy pajacyki, nie ma to znaczenia. Ważne tylko, żeby przekazać pałeczkę w Zielonym Jarze na Wzgórzach Krzesławickich - tłumaczy współinicjator akcji Błękitna Sztafeta i ambasador lokalnej partycypacji Marcin Sudoł.
Wpłat dla Mateusza Pasztyły można dokonywać na konto 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994, tytułem "30109 Pasztyła Mateusz darowizna na pomoc i ochronę zdrowia". Więcej szczegółów na stronie Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" oraz na facebookowym profilu biegaczy z grupy "Błękitna XVII-tka".