Urzędnicy tłumaczą, że zmianę w podejściu do polityki transportowej po części wymusiła pandemia koronawirusa i przesiadka mieszkańców na dwa kółka. O tym, co ma szansę powstać w 2021 roku mówi Marcin Wójcik z Zarządu Transportu Publicznego.
Połowa z tej kwoty to pierwsza rata zapłaty kolejom, za kładkę, która powstanie przy moście łączącym Zabłocie z Kazimierzem. Jest plan przyspieszenia, czyli realizacji około 30 inwestycji w najbliższych latach. To między innymi południe al. 29 Listopada, dostosowanie do dużego ruchu rowerowego skrzyżowania ul. Powstańców Wielkopolskich, Powstańców Śląskich, Wielickiej i Limanowskiego. Tam musimy wymyślić, jak bezkolizyjnie pokonać to skrzyżowanie - wyjaśnia.
Marcin Hyła ze Stowarzyszenia Miasta dla Rowerów przyznaje, że budżet jest spory.
To w dużej mierze pieniądze, których nie udało się wydać w poprzednich latach. Najważniejsza rzecz to prace projektowe i koncepcyjne. Kraków musi przygotować się do absorpcji środków z Funduszu Odbudowy, środków unijnych. Plany są ambitne, co pójdzie pierwsze do konceptualizacji to dopiero się okaże, ale parę sporych zadań jest - stwierdza.
O tym, jakie pieniądze zostaną ostatecznie skierowane na inwestycje rowerowe zdecydują radni w głosowaniu nad budżetem miasta.